Przy mojej Setce trochę się dzieje. Nie skończę kadłuba w tym roku dlatego jesienią będę robił wręgi a teraz zajmuję się okuciami, robię formę do bulby, może żagle uszyję. Niby łódka drewniana ale trochę złomu w niej będzie. Tak naprawdę poza okuciami masztu i koszem dziobowym to na zdjęciu jest wszystko co jest potrzebne. Jak pisałem kumple pospawali ja prawie wszystko wypolerowałem i jest OK. Ale powiem wam wykonanie okuć to nie taka prosta sprawa. Nierdzewka strasznie ciągnie i podczas spawania powinna być dobrze unieruchomiona . Ja używałem form drewnianych to był błąd, trochę pościągało. Ale frez i frezarka z ruchomym stołem się sprawdziła.Wszystko OK. Na okuciach steru to całą łajbę można powiesić.